PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6413}

Tatuaż

In the Cut
5,5 6 613
ocen
5,5 10 1 6613
5,3 3
oceny krytyków
Tatuaż
powrót do forum filmu Tatuaż

Muszę jednego pogratulować Jane Campion: stworzyła jeden z najbardziej odpychających mnie filmów. Począwszy od zmagań statystki ze sztucznym przyrodzeniem pokazanym w detalu aż do tandetnego zakończenia. Ale jednego muszę też pogratulować: wytworzyła jeden z najbardziej przyciągających klimatów. Oczywiście nie sama, ale z pomocą Diona Beebe, którego zdjęcia są świetne oraz piosenki "Que sera sera" Doris Day. W pamięci zostaje wiele obrazów i ta właśnie piosenka, ale niestety zostają z tamtąd brutalnie wypchane przez niepotrzebnie wulgarne sceny erotyczne, płyciznę fabularną i głupawe dialogi. Na nic zdały się starania Meg Ryan, która wygląda ponętnie i gra nadspodziewanie dobrze, chociaż nie do końca przekonywująco. Na nic męski czar Marka Ruffalo i jego świetna gra oczami. Bo jednak chociaż wypije się kawę ze smakiem, to na dnie kubka zostaną fusy, a co gorsza, wlezą między zęby i nie dadzą spokoju. Campion chce nam chyba pokazać prawdziwe oblicze Ameryki, ale niestety cięzko jej uwierzyć, kiedy historia została przedstawiona w sposób sztampowy i niewiarygodny. Ja wiem, że ten film może się podobać. Niektórzy znajdą w nim pewnie samotną kobietę, która pragnie wielkiej miłości, a zostaje wciągnięta w intryge, która jeszcze bardziej komplikuje jej życie. Ja widziałem kobietę, której brakowało pieprzenia, bo o namiętnym seksie mówić tu nie można, i faceta, który z chęcią traktuje kobiety jak szmaty. Dla mnie "Tatuaż" to płytki film odzwierciedlający płytkie potrzeby. 4/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones