film sie nei udal.. moze cos by z niego bylo..gdyby hmmm.... w sumie nei wiem..scenariusz mial cos w sobie ciekawego..ale realizacja.. skupienie sie na nagosci ktora byla zbedna i nie wiem po co meg ryan zgodzila sie na tyle 'cyckow' jesli byly one zbedne w tym filmie.. chociaz z drugiej strony to niektorzy moze tylko po to ida na ten film,bo fakt faktem procz tego nei ma na co :)